O Bieszczadach

Fauna i flora Bieszczad

Odrębność przyrody Bieszczadów znajduje swój wyraz również w składzie flory i układzie pieter roślinnych. Występuje tu ponad 900 gatunków roślin naczyniowych, 300 gatunków porostów, 250 gatunków mchów. Wśród roślin spotykamy 30 gatunków charakterystycznych dla Alp i Bałkanów lub występujacych wyłącznie w Karpatach Wschodnich. Należą do nich m.in. wilczomlecz karpacki, goździk skupiony, fiolek dacki, chaber Kotschego, wężymord górski, ciemierzyca biała, ostrożeń wschodniokarpacki.

O ile w Tatrach wyróżnia się 5 pieter roślinnych: pogórza (do 700 m npm), regla dolnego (do 1250 m), regla górnego (do 1550 m), kosodrzewiny (do 1800 m) i hal (do 2300 m) – to w Bieszczadach są tylko 3 pietra. Obserwuje się przy tym ich obniżenie w stosunku do pięter tatrzańskich. W najniżej położonych dolinach występuje las bukowy, bukowo-jodlowy i olszyna. Od wysokości ok. 600 do 1150 m w kompleksach leśnych dominuje buk z domieszka jodły i jawora oraz rzadko występującego świerka. Górna granice lasu tworzą karłowate buki, pozbawione prawie pnia. Powyżej 1150 m w Bieszczadach znajdują się polonijny (odpowiednik tatrzańskiego piętra halnego). Jest to piętro roślinności porastającej wierzchowiny górskie, charakteryzujące się występowaniem różnych gatunków traw i roślin wschodniokarpackich. Podobnie jak flora, tak i fauna bieszczadzka należy do wyjątkowych.

Spotkać tu można gatunki wschodnie, południowe (pontyjskie), a nawet podzwrotnikowe. Przedstawicielami tej grupy są: muchołówka i waz Eskulapa. Specyficzne warunki, duże zalesienie, małe zaludnienie decydują o występowaniu takich gatunków jak: niedźwiedź brunatny (ok. 20 osobników, co stanowi 70% liczby wszystkich niedźwiedzi w Polsce) wilk (100-150 sztuk, leśnicy twierdza, ze jest znacznie więcej), jeleń karpacki, rys (ponad 100 sztuk), żbik, żubr, który w latach 1963-66 został introdukowany w Bieszczady. W lasach i na połoninach spotyka się około 200 gatunków ptaków. Do najciekawszych należą: płochacz halny, siwerniak, orzeł przedni, puchacz, sep kasztanowaty, puchacz (gatunek ginący), drozd skalny i coraz częściej spotykany nad rzekami bocian czarny. Obszary górskie zasiedlają rzadkie gatunki płazów: salamandra plamista i traszka górska. Z grupy owadów, w Bieszczadach spotkać można m.in. jelonka rogacza, nadobnice alpejska, biegacza zielonozłotego. Rząd gadów reprezentuje m.in. jaszczurka zwinka, żmija zygzakowata, gniewosz plamisty i waz Eskulapa, niszczony bezmyślnie przez turystów i robotników leśnych ze względu na swoje podobieństwo do żmii.

Bieszczadzki Park Narodowy:
Utworzony na mocy rozporządzenia Rady Ministrów z dn. 4 VIII 1973 r. (faktyczna działalność rozpoczną od dn. 11 XI 1973 r.). Kilkakrotnie powiększany, ostatnio rozporządzeniem Rady Ministrów z dn. 25 I 1991 r. Park obejmuje najciekawsze pod względem krajobrazowym i przyrodniczym partie górskie Bieszczadów o łącznej powierzchni 29 201 ha (poprzednio 15 710 ha). Ścisła ochrona objęto 3 045 ha w tym cały obszar połonin. W skład parku wchodzą: grupa szczytów gniazda Tarnicy i Halicza z Szerokim Wierchem, Bukowym Berdem, Krzemieniem, Rozsypancem i Polonina Bukowska, Polonina Caryńska, grupa Wielkiej Rawki i pasmo Poloniny Wetlińskiej i Smereka oraz grupa Wielkiej Rawki z pasmem granicznym aż po Rabia Skale.

Regulaminy Parku:
Bieszczadzki Park Narodowy o powierzchni 290 km2 jest największym polskim górskim parkiem narodowym. Głównym celem Parku Narodowego jest ochrona przyrody i krajobrazu, a wiec tego, co stanowi o atrakcyjności turystycznej Bieszczadów, które stanowią fragment polskich Karpat Wschodnich.

Stanowi on centralna cześć pierwszego na świecie trójstronnego Międzynarodowego Rezerwatu Biosfery “Karpaty Wschodnie” utworzonego pod patronatem programu UNESCO-MaB (“Człowiek i Biosfera”). W skład MRB “KW”, oprócz Bieszczadzkiego Parku Narodowego wchodzą po stronie polskiej Park Krajobrazowy Doliny Sanu i Cisniansko-Wetlinski PK. Na Ukrainie – Uzanski Park Narodowy, Nadsański Park Krajobrazowy oraz na Słowacji – Park Narodowy “Poloniny”. Obszar Międzynarodowego Rezerwatu Biosfery wynosi obecnie 2 132 km2, co stanowi o jego znaczeniu dla ochrony przyrody tej części Europy.

Bieszczadzki Park Narodowy został wyróżniony Dyplomem Europejskim przyznawanym przez Rade Europy za najcenniejsze zasoby przyrodnicze i prawidłowe nimi zarządzanie. Poza współpraca z sąsiadami słowackimi i ukraińskimi Park współpracuje również na podstawie dwustronnego porozumienia z Parkiem Narodowym “Vanoise” położonym w Alpach Francuskich. Jest to jedyny obszar w Europie, gdzie przyroda zastąpiła gospodarkę człowieka. Po 1947r. Bieszczady, wcześniej przeludnione, przez wiele lat pozostawały niezamieszkalne. Nawet obecnie – przy gęstości zaludnienia od 0,6 do 20 mieszkańców na km2 wpływ gospodarki człowieka na przyrodę jest nieznaczny, Lesistość Bieszczadów wynosi około 80%, co stanowi o ich atrakcyjności, a zarazem jest to jeden z największych w Europie kompleks pierwotnych i naturalnych drzewostanów bukowych.

Bieszczadzki Park Narodowy jest jedynym Parkiem w Polsce, chroniącym jednocześnie wszystkie krajowe duże ssaki i drapieżniki włącznie z niedźwiedziem brunatnym, wilkiem, rysiem i żbikiem. Powiodła się również reintrodukcja występujących tu wcześniej bobrów i żubrów. Park stanowi także ostoje dla rzadkich gatunków ptaków, w tym orla przedniego i puchacza. Najbardziej charakterystyczna cecha krajobrazu Parku są unikalne w skali Polski, długie pasma górskich lak położonych ponad górna granica lasu, zwane połoninami. Z uwagi na położenie geograficzne w Parku występują zarówno zachodnio- jak i wschodniokarpackie zbiorowiska roślinne i gatunki, w tym wiele chronionych i zagrodzonych. Najwyższe partie Bieszczadów stanowiła niezwykle atrakcyjne pod względem turystycznym obszary, w szczególności dla wędrówek pieszych i konnych. Istniejąca na terenie Parku siec pieszych szlaków turystycznych o długości przeszło 130 km stwarza znakomite warunki do bliskiego kontaktu z przyroda w trakcie ich zwiedzania.

Parki krajobrazowe:
Wokół Bieszczadzkiego Parku Narodowego rozciągają się dwa Parki Krajobrazowe: - park krajobrazowy Ciśniańsko-Wetliński - park krajobrazowy Doliny Sanu

Park Krajobrazowy Ciśniańsko-Wetliński:
Utworzony został rozporządzeniem Wojewody Krośnieńskiego w marcu 1992 r. Położony jest w poludniowo-wschodniej części województwa krośnieńskiego i wyodrębniony został z utworzonego w 1991 r. Wschodniobeskidzkiego Obszaru Chronionego Krajobrazu, który spełnia funkcje strefy ochronnej Parku. Park reprezentuje tereny wyróżniające się szczególnym pięknem krajobrazu, wysokim stopniem naturalności środowiska przyrodniczego oraz znaczna tradycyjnością turystyczna i rekreacyjną.

Ciśniańsko-Wetliński Park Krajobrazowy wchodzi w skład Międzynarodowego Rezerwatu Biosfery “Karpaty Wschodnie” i stanowi równocześnie otulinę Bieszczadzkiego Parku Narodowego od strony zachodniej. Park obejmuje pow. 46 tys. ha, jest terenem o charakterze leśnym, bowiem lasy zajmują 83% jego ogólnej powierzchni. Położenie Parku na głównym wododziale Karpat stanowi o jego ważnym znaczeniu dla gospodarki wodnej zarówno Karpat jak i Niżu Polskiego.

Dominującym zespołem leśnym Parku jest buczyna karpacka. Flora roślin naczyniowych liczy blisko 940 gatunków z czego blisko 170 gatunków to rośliny górskie. Fauna Parku posiada charakter typowo górski z wszystkimi charakterystycznymi jego przedstawicielami. Szczególny urok w krajobrazie maja liczne na tym terenie przełomy rzeczne i progi skalne na licznych potokach górskich oraz grzędy skalne i wychodnie. Najbardziej cenne, typowe lub unikalne fragmenty przyrody ożywionej oraz nieożywionej objęte są ochrona rezerwatowa. Rezerwaty projektowane to siedem obiektów przyrody ożywionej o ogólnej powierzchni 2, 370 ha. Wysoka atrakcyjność turystyczna terenu wynikająca z wybitnych wartości środowiska przyrodniczego sprzyja rozwojowi turystyki i rekreacji. Szlaki turystyczne udostępniają najciekawsze partie terenu prowadząc trasy zarówno grzbietami górskimi jak i malowniczymi dolinami.

Park Krajobrazowy Doliny Sanu:
Park Krajobrazowy Doliny Sanu wchodzi w skład Międzynarodowego Rezerwatu Biosfery “Karpaty Wschodnie” i stanowi równocześnie otulinę Bieszczadzkiego Parku Narodowego od strony pólnocno-wschodniej. Park obejmuje pow. 35 635 ha.

Rezerwaty przyrody:
W obrębie Ciśniańsko-Wetlińskiego Parku Krajobrazowego:

Olszyna Legowa w Kalnicy – pow. 13, 69 ha. Rezerwat leśny ustanowiony w 1971 r. położony w zakolu szosy obejmuje fragment górskiego lasu łęgowego z udziałem olszyny czarnej. Rezerwat znajduje się niedaleko szlaku czerwonego, z którego należy odbić miedzy Smrekiem i Kalnica w kierunku tej ostatniej.

Cisy na Górze Jawor – leśny pow. 3,02 ha. Rezerwat utworzony w 1957 r. obejmuje fragment lasu jodlowo-bukowego o charakterze pierwotnym z dużym skupiskiem cisów. Rezerwat znajduje się niedaleko szlaku zielonego, z którego należy odbić w okolicach Waltera, lub szlaku czarnego, z którego trzeba zejść we wsi Lubne. Gmina Baligród.

Gołoborze – pow. 13, 9 ha. Rezerwat geologiczny utworzony w 1969 r. obejmuje stok wzgórza pokrytego naturalnym glazowiskiem piaskowców istebianskich, stopniowo zarastającego lasem. U podnóża rezerwatu w korycie potoku źródła wód arsenowych. Na przeciwległym stoku stara sztolnia, a wyżej odkrywka skalna. W głębi ciekawe granie i formy skalne oraz rumowiska głazów. Rezerwat znajduje się ok. 2 km od szlaku niebieskiego, z którego odbijamy w chwile po opuszczeniu Baligrodu. Gmina Baligród. Sine Wiry – pow. 450, 49 ha. Rezerwat krajobrazowy ustanowiony w 1988 r. obejmujący przełomowy odcinek doliny rzeki Wetliny od Zawoju aż do jej ujścia do Solinki w rejonie Polanek wraz z otaczającym je lasem. Rezerwat znajduje się przy szlaku zielonym, w okolicy przel. Szczycisko. Gmina Cisna.

Zwięzło – pow. 1, 74 ha. – źcisły Rezerwat geologiczny ustanowiony w 1957 r. obejmuje dwa Jeziorka Duszatyński. Powstały one na skutek wielkiego osuwiska w 1907 r. W otoczeniu widoczne nienaturalne zwały i zagłębienia z tzw. diabelskim młynem, a w wodzie jeziorek pnie powalonych drzew. Jeziorka (dolne o pow. 0,45 ha, gleb. 6,2 m i górne o pow. 1,25 ha i gleb. 5,8 m) wraz z otaczającym je jodlowo-bukowym lasem tworzą rezerwat ścisły. Dojście do Komańczy szlakiem czerwonym. Gmina Komancza.

Woronikówka – pow. 14,84 ha. Rezerwat leśny ustanowiony w 1989 r. położony na zboczu góry Walter (d. zw. Woronikówka) kolo miejscowości Jabłonki, obejmujący fragment lasu z naturalnym stanowiskiem cisa pospolitego. Gmina Baligród.

Bieszczadzkie legendy – Bies i Czady
Bardzo dawno temu, kiedy kraina gór, lasów i połonin była bezludna i dziewicza, panował na niej Zly-Bies. Z postaci był podobny do człowieka, choć większy i rogaty. U ramion miał wielkie nietoperzowe skrzydła. Zły był zazdrosny o swoja ziemie i nie chciał z nikim się nią dzielić. Jako absolutny władca nie pozwalał dłużej się zatrzymywać w tych górach ani pasterzom, ani kupcom. Pewnego razu przywędrowało tu z daleka plemię, któremu przewodził młody, silny i mądry San. Dzika kraina spodobała się przybyszom. Postanowili osiąść tu na stale. Zbudowali chaty i założyli wieś nad największą rzeka. Nie mógł znieść Bies, ze zakwitło życie w jego dotychczas bezludnym królestwie – rozgniewany, przeszkadzał przybyszom, jak tylko mógł.

Tam, gdzie wykarczowali drzewa, sądził nowe, do zagród z owcami wpuszczał wilki, na poletka napędzał dzikie zwierzęta aby tratowały zbiory. Ludzie zaczęli narzekać, ale San urzeczony pięknem tej krainy, tak ja pokochał, ze postanowił wytrwać i innych zachęcał, by nie uciekali porzucając domy i dobytek. Bies gdy przekonał się, że nie może tych twardych ludzi pokonać w pojedynkę, stworzył sobie pomocników – Czadów. Wyczarował ich tyle, ile starych drzew w lesie. Były to pokraczne ludziki, ruchliwe, psotne i wesołe – szkodziły ludziom, ile tylko mogły. Na rozkaz Biesa ze złośliwa uciecha rozganiały pasące się na połoninach bydło, tańczyły w zbożu niszcząc wszystko, co było zasiane ludzka ręka. Straszyły dzieci w kołyskach, budziły ludzi spoczywających po ciężkim dniu pracy, dosypywały gospodyniom piasku do zupy, chowały drwalom siekiery. Złośliwe były i przebiegle, wyliczanie ich “sprawek” mogłoby jeszcze trwać.

Życie plemienia stało się jeszcze cięższe. San poprzysiągł, ze pokona złe siły. Pewnego dnia, kiedy w lesie pracował dłużej niż najsilniejsi drwale, po ścięciu starego buka usłyszał krzyk, a potem cichutkie jęki i skargę wydobywająca się spod ciężkiego pnia. Gdy San pochylił się, zauważył pokracznego Czada przywalonego drzewem, proszącego o darowanie życia. Dobry San uwolnił Czada. Wdzięczny za ocalenie duszek wyznał, że on i jego bracia nie lubią czynić zła, ale są do tego zmuszani przez Biesa. Teraz, kiedy przekonał się o spaniałomyślności ludzi, postanowił nie tylko im nie szkodzić, ale pomagać. Obiecał, że jako najstarszy w rodzie namówi do tego swych braci. Odtąd te małe stworzenia polubiły ludzi i pomagały im, jak tylko umiały. Pilnowały i zabawiały swymi psikusami dzieci, chroniły domy, pokazywały drogę w lesie, rozśmieszały nawet najbardziej nieszczęśliwych, rąbały drzewo do pieca. Ludzie odwdzięczali im się miseczka mleka i dobrym słowem. Sielanka nie trwała długo, bo wnet dowiedział się o sprzeniewierzeniu swych pomocników pan tej ziemi – Zły Bies. Zwołał wszystkie Czady i zapowiedział, że albo będą trzymały z nim, albo je unicestwi tak samo jak je stworzył. Przerażone Czady przybiegły do Sana – chciały żyć, a nie chciały szkodzić ludziom. Podczas długiej narady najstarszych i najmądrzejszych członków plemienia Czady podały sposób, jeden jedyny, przy pomocy którego można zwyciężyć Złego. Pokonać go może najsilniejszy z ludzi i tylko o sowicie, kiedy Bies odpina czarodziejskie skrzydła i pozbawiony czarodziejskiej mocy kapie się w najpłytszym miejscu najszerszej rzeki tej ziemi.

Bez skrzydeł nie może czynić czarów, ale i tak jest ponadludzko silny. San przemyślał rade Czadów i wezwał Biesa na pojedynek o poranku, kiedy czarodziejskie skrzydła leżały na brzegu rzeki. Bies roześmiawszy się złośliwie na widok człowieka z toporem stającego mu naprzeciw, nie próbując nawet sięgać po nietoperzowe skrzydła, ruszył do walki. San i Bies zmagali się od świtu do zmroku. Człowiek słabł coraz bardziej, a Bies zdawał się nie czuć zmęczenia. Na brzegu walkę śledziło cale plemię i wszystkie Czady. Kiedy Bies zrozumiał, ze znalazł godnego sobie przeciwnika i przerażony myślą, ze może przegrać, spróbował schwycić i przypiąć magiczne skrzydła. Wtedy to stary Czad, odwdzięczając się Sanowi za uratowanie życia, wrzucił je do rzeki. W tym momencie San wałczył juz ostatkiem sil. Dziwny czar tkwił w diabelskich skrzydłach, rzeka zyskała całą moc Biesa. Woda nagle wzburzyła się i zmętniała. Wartki, pienisty nurt porwał obu przeciwników. Zatonął w rozszalałej rzece Bies, który nie umiał pływać, ale i nie uratował się, osłabiony walka, San. Gdy następnego dnia wody opadły, na dnie rzeki ludzie znaleźli splecione ze sobą w śmiertelnym uścisku dwie postacie.

Oddając hołd odwadze i waleczności swego wodza, osadnicy nazwali jego imieniem wielka rzekę. I w ten sposób pozostał – tak jak tego pragnął – dzielny San na ziemi, która pokochał. Góry, przez które przepływa ta rzeka, nazwali Bies-Czadami, od imienia ich złego władcy i psotnych duszków. Podobno Czady można spotkać tu i dzisiaj, ale że i starych drzew, w których dziuplach mieszkają, jest już mniej, to i duszki te spotyka się rzadziej. Czady czuwają nad pięknem tej polskiej krainy. Na wędrowców rzucają słodki czar, który sprawia, że nie można zapomnieć jej uroku. Dlatego też w Bieszczady przyjeżdża się tylko raz, potem się tylko wraca. Ta piękna legendę oparta na kanwie autentycznych ludowych podań stworzył Marian Hess, bieszczadzki osadnik, etnograf i rzeźbiarz, pasjonujący się miejscowymi podaniami i zwyczajami.